17 maj 2017

NASZYJNIK Z PAPIERU



 
Uwielbiam kiedy pomysł nagle się pojawia w głowie, błyska jak iskierka, jak czasem gwiazda na niebie. 
Dziś mam bardzo dobry dzień - otrzymałam kilka cennych i pozytywnych informacji zwrotnych, a moje pomysły spotkały się z aprobatą. 
Wykonałam kilka zaplanowanych zadań, zgodnie z założeniami planu na ten dzień - nie zawsze to takie oczywiste. 

Zabrałam się za porządki - jestem, wyznam Wam na etapie odgruzowania - mieszkania i głowy. 
Papierowy origami leżał w szufladzie od dawna.
Nie potrafiłam go wyrzucić - zbyt wiele pracy rąk, zbyt wiele czasu jest w nim zamrożone. 
Prostota formy w papierowych produktach jest urzekająca i lekka.
A dzisiejszej środy tylko raz spojrzałam na ten zlepek precyzyjnie złożonych kartek papieru.
Nagle !  Olśnienie - to oczywista oczywistość - jak mogłam !! 
- przecież to jest gotowy naszyjnik. 
Materiałowa tasiemka w ruch i gotowe. Wystarczy zmieniać tasiemki i naszyjnik też będzie coraz to inny.
Jakże się ucieszyłam, że ten pomysł pojawił się w głowie. 
Witaj mój nowy skarbie! Klejnocie z papieru!


POTRZEBUJESZ:

papierową konstrukcję z origami
kawałek wstążki materiałowej





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP